Popularne szczepionki, powszechnie stosowane u dzieci, zawierają aluminium i groźne związki chemiczne - z takim poglądem można się spotkać coraz częściej. "Ruch antyszczepionkowy" szczególnie mocno zaznacza swoją obecność w USA, gdzie rodzice coraz częściej nie godzą się na to, by ich dzieci były szczepione. Jak mówią, obawiają się, że szczepienia wywołają u ich pociech autyzm, nadpobudliwość, agresję i trudności z zapamiętywaniem i uczeniem się.
Niestety, masowe rezygnowanie ze szczepień sprawia, że z nową siłą atakują nas dawno zapomniane choroby: krztusiec, ospa wietrzna, odra... Lekarze apelują o rozsądek - i o nie uleganie "antyszczepionkowej" histerii.
Dodano:
Poniedziałek, 26 maja 2014 (05:07)