- To ciekawy pomysł, oczekiwany przez wyborców opozycji, ale trudny do realizacji - tak Grzegorz Schetyna odniósł się do doniesień "Rzeczpospolitej", zgodnie z którymi podczas kampanii wyborczej w 2023 roku Donald Tusk usunąłby się "do drugiej linii", a twarzami politycznej aktywności staliby się Szymon Hołownia, Rafał Trzaskowski i Władysław Kosiniak-Kamysz.
Według byłego szefa PO "to zupełnie nowy pomysł, inny niż obecny". - Wymaga wspólnych ustaleń, zarówno przed kampanią, jak i po niej. Jest ciekawy, oczekiwany przez wyborców opozycji, ale trudny do realizacji, bo trzeba byłoby zmienić dotychczasowe relacje - zauważył gość programu "Graffiti" w Polsat News.
Dodano:
Piątek, 19 sierpnia 2022 (09:22)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Grzegorz Schetyna | opozycja | Graffiti Polsat News | Marcin Fijołek | wybory | wspólna lista opozycji