Pewien mężczyzna podzielił się niecodzienną historią. Na jego podwórko od jakiegoś czasu zaglądał bezpański kot. Zwierzę przychodziło regularnie i widać było, że podoba mu się to miejsce. Podobała mu się również troska gospodarzy, którzy opatrzyli mu rany. Rodzina nazwała kota Boysie i zaczęła przyzwyczajać się do jego obecności. Chcąc sprawić, że Boysie poczuje się u nich jak w domu, zbudowali mu przytulne schronienie. Co prawda na początku nie był on doń przekonany, ale gdy tylko przyszły pierwsze deszcze, schronił się w środku i smacznie zdrzemnął.
Dodano:
Środa, 25 listopada 2020 (10:50)
Źródło:
Jukin Media-
© 2020 Associated Press