Historia tej małej samiczki borsuka obiegła brytyjskie media. Zwierzę zostało znalezione pod krzakiem w parku przez spacerowiczów. Było wycieńczone i nie ruszało się. Wolontariusze z organizacji Wildlife Aid Foundation w Leatherhead w hrabstwie Surrey, wezwani na miejsce, niezwłocznie przewieźli je do kliniki weterynaryjnej. Okazało się, że wyniki testów krwi ssaka były tak fatalne, że wykraczały poza przewidzianą skalę. Zwierzątko cierpiało z powodu odwodnienia, niewydolności nerek i silnej biegunki. Na szczęście szybka interwencja weterynarzy, którzy zaaplikowali małej pacjentce kroplówkę z elektrolitami i otoczyli ją troskliwą opieką, przyniosła pożądane efekty. Samiczka powoli wraca do zdrowia.
Dodano:
Czwartek, 11 czerwca 2015 (05:37)
Źródło:
Associated Press-
© 2015 Associated Press
Więcej na temat:Borsuk