Pan Paweł jest ścigany przez MOPS w Płocku za alimenty, z których już dawno rozliczył się przed sądem. Wytłumaczył, że mimo iż płacił na dzieci, jego była żona pobierała pieniądze z funduszu alimentacyjnego. Sąd zdecydował o wstrzymaniu egzekucji, ale urzędników nie powstrzymał. Żądają spłaty 30 tys. zł długu i 13 tys. zł odsetek. Mężczyzna sam wychowuje dzieci, bo matka przestała się nimi interesować. Materiał "Interwencji".
Dodano:
Piątek, 15 października 2021 (17:52)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News