Historia o tym, jak traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa rzutują na życie w przyszłości. 30-letnia Katarzyna Wieszalka z Zabrza w dzieciństwie była molestowana przez ojczyma. Mimo że jest matką siedmiolatka i czterolatka, ma kochającego męża, to nie potrafi cieszyć się życiem rodzinnym.
Pani Katarzyna podzieliła się z reporterami aktami sprawy. Jej ojczym zeznawał, że ma „pociąg seksualny do małych dziewczynek”. „Gdy dotykam dziewczynkę po pupie lub się przed nią rozbieram, odnoszę wewnętrzną satysfakcję. Pierwszy raz było to po komunii. Kasia wtedy grała na grze. Ja wtedy zaproponowałem Kasi 5 zł, ażeby wzięła mi do ręki”.
Pani Katarzyna podzieliła się z reporterami aktami sprawy. Jej ojczym zeznawał, że ma „pociąg seksualny do małych dziewczynek”. „Gdy dotykam dziewczynkę po pupie lub się przed nią rozbieram, odnoszę wewnętrzną satysfakcję. Pierwszy raz było to po komunii. Kasia wtedy grała na grze. Ja wtedy zaproponowałem Kasi 5 zł, ażeby wzięła mi do ręki”.
Dodano:
Czwartek, 15 lipca 2021 (08:00)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News