- Wychodząc przed meczem na środek boiska, nigdy nie spodziewałem się, że będę słyszał śmiech z trybun. […] Od początku mówiłem, że nie jestem do Wisły przyklejony i nie muszę być tu na zawsze. I pewnie zawsze tutaj nie będę. Przyszedł tylko z jednym zamiarem – żeby Wisła przetrwała – m.in. o słynnym wystąpieniu przed meczem Wartą, popełnionych błędach i powrocie do gry mówi Jakub Błaszczykowski.
Dodano:
Wtorek, 14 czerwca 2022 (13:32)
Źródło:
Wisła Kraków-
INTERIA.TV