“Nie pojadę w sobotę na marsz lewicy przeciwko przemocy do Białegostoku, mam już zaplanowane inne aktywności” – mówi w Rozmowie w samo południe w RMF FM Jakub Stefaniak. “Myślę, że mogą się tam pojawić przedstawiciele PSL. To jest ich indywidualna decyzja” – dodaje rzecznik ludowców. Gość Marcina Zaborskiego podkreśla, że według niego marsz równości w Białymstoku miał prawo przejść, bez względu na to, czy się to komuś podoba, czy nie.
Wypowiedź ministra dyskwalifikuje go jako członka rządu - mówił polityk PSL o słowach szefa resortu edukacji narodowej. Dariusz Piontkowski mówił o białostockim marszu równości w telewizji TVN24: “Warto się zastanowić, czy w przyszłości tego typu imprezy powinny być organizowane. To powoduje zamieszki, może powodować zagrożenie zdrowia wielu przygodnych obywateli i trzeba się poważnie zastanowić, w jaki sposób rozwiązać ten problem". To nie jest kwestia marszu równości - zaznaczył Stefaniak. Mówimy o przestrzeganiu prawa i to jest właśnie kwestia wypowiedzi, która nawołuje do nieprzestrzegania prawa - tłumaczył gość Marcina Zaborskiego
Dodano:
Poniedziałek, 22 lipca 2019 (15:51)
Źródło:
RMF FM-