W czwartek w Sejmie odbyła się debata nad czterema projektami ustaw zmieniającymi prawo antyaborcyjne. Dwa z nich złożyła Lewica, a po jednym Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga - PSL i Polska 2050. W piątek odbędą się głosowania nad projektami. - Gdybym pracował w polskim Sejmie, zagłosowałbym za tym, żeby wszystkie te projekty trafiły do specjalnej komisji i by w dyskusji wypracować najlepsze rozwiązanie - stwierdził Adam Jarubas z PSL. - Wydaje się, że najbliżej jest propozycja Trzeciej Drogi, czyli cofnięcia do sytuacji sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego i ogłoszenia referendum po to, żeby wszyscy Polacy o tym zdecydowali. Nawet słyszymy, że być może posłowie PiS zagłosują za tą propozycją Trzeciej Drogi. Musimy szukać rozsądnego kompromisu - dodał polityk PSL. Zapytany o stanowisko polityków PSL ws. wszystkich projektów, Jarubas zaznaczył, że najpewniej będą posłowie, którzy zagłosują przeciwko, jak np. Marek Sawicki. - Ale będzie duża część, która zagłosuje za przyjęciem tych projektów do pracy w komisji - podkreślił. Grzegorz Kępka zapytał o scenariusz, w którym projekty o przerywaniu ciąży rzeczywiście trafią do komisji, ale tam wypracowanie jednej propozycji okaże się zbyt trudne. - Może być rzeczywiście duży problem ze znalezieniem kompromisowego rozwiązania, mając też świadomość tego, że faktycznym momentem, który dopuści możliwość zaakceptowania rzeczy wypracowanych przez Sejm będzie de facto zmiana gospodarza Pałacu Prezydenckiego - odparł europoseł.
Dodano:
Piątek, 12 kwietnia (10:02)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News