Jego głupota nie zna granic

Gdyby głupota miała skrzydła, bohater tego video latałby w przestworzach. Ten młody spawacz twierdzi, że nie boi się żadnych wyzwań. Nic więc dziwnego, że kiedy kolega poprosił go, aby polizał lodowato zimną rurę, zrobił to bez wahania.

Niestety, ku jego zaskoczeniu (i rozbawieniu znajomych) jego język przywarł do zmarzłego metalu. Niemalże rozpaczliwe próbował on odsunąć głowę od problematycznego przewodu. To tylko pogorszyło sprawę – unieruchomiony narząd smaku zaczął krwawić. Chrypiąc niewyraźnie, chłopak prosił o pomoc. Męczył się tak przez kilka minut, zanim jego koledzy znaleźli sposób, by go uwolnić. Poszkodowanemu udało się odczepić język od rury dopiero wtedy, kiedy spryskano ją nabłyszczającym środkiem do polerowania. Spytany o to, czy po takim doświadczeniu przestanie brać udział w zwariowanych zakładach, odpowiedział, że nie. Przyznał, że lizanie przewodu nie było jego najlepszym pomysłem, jednakże wywołało ono sporo śmiechu, dlatego warto było to zrobić.