"Nie jestem przestępcą. Najprawdopodobniej już niedługo będę pierwszym więźniem politycznym w naszym kraju" – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Mariusz Kamiński. Polityk komentował w ten sposób wyrok ws. afery gruntowej i postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mu mandatu poselskiego. Polityk zapowiedział, że weźmie udział w posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się w środę. "Dalej jestem posłem. To jest mój obowiązek wobec wyborców. Tylko przemoc fizyczna wobec mojej osoby uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach" - podkreślał.
Dodano:
Poniedziałek, 8 stycznia (11:32)
Źródło:
RMF FM-