„Ja rozumiem, że cierpliwość się kończy” – mówił w RMF FM o zapowiadanych protestach przedsiębiorców senator PiS Stanisław Karczewski. Gość Krzysztofa Ziemca podkreślił, że sytuacja epidemiczna jest wciąż trudna i potrzebna jest „społeczna odpowiedzialność i solidarność”. „Pamiętajmy o tym, że z powodu koronawirusa umiera dziennie w Polsce około 300 osób, to olbrzymia ilość. Dbajmy o naszych seniorów, o tych, którzy mogą zachorować i dbajmy o to, abyśmy jak najszybciej uzyskali tą odporność populacyjną i byli bezpieczni, i będziemy mogli wyeliminować wirusa” – mówił.
Senator powiedział również, że "Polacy są mobilnym narodem". Jak otworzymy wyciągi, to w góry pojedzie bardzo wiele osób. Oczywiście, na stokach jest wszystko okej, ale później się spotykamy w restauracjach, barach, na parkingach. Jeszcze chwila cierpliwości, bardzo o to apelujemy. Bardzo nam to ułatwi walkę z koronawirusem - powiedział.
Były marszałek Senatu zaznaczył także, że przedstawiciele ministerstw będą dzwonić do przedsiębiorców i "namawiać ich, by powstrzymali się od otwierania jednostek gastronomicznych i wyciągów".
Karczewski zapewnił także, że zmniejszone dostawy szczepionek od Pfizera są tylko tymczasowe. A później firma ma produkować więcej szczepionek, więcej dawek ma dotrzeć do potrzebujących, więc mam nadzieję, że również i do nas. Tempo szczepień wyznaczone w kwartale będzie dobre - tłumaczył.
Dodał także, że cieszy go duże zainteresowanie szczepionkami. Jeszcze przeglądając media widziałem krytyczne opinie, że są kolejki. Te kolejki mogły się wytwarzać, mogły się nie wytwarzać, pacjenci mogli dzwonić, mogli internetowo. Ale jest duża grupa pacjentów w wieku starszym, którzy chcą się osobiście zgłosić do lekarza i zaszczepić. To jest bardzo dobra wiadomość, docierają do nas informacje o bardzo dużym zainteresowaniu społecznym szczepionkami. Mnie to osobiście cieszy - mówił.
Senator powiedział również, że "Polacy są mobilnym narodem". Jak otworzymy wyciągi, to w góry pojedzie bardzo wiele osób. Oczywiście, na stokach jest wszystko okej, ale później się spotykamy w restauracjach, barach, na parkingach. Jeszcze chwila cierpliwości, bardzo o to apelujemy. Bardzo nam to ułatwi walkę z koronawirusem - powiedział.
Były marszałek Senatu zaznaczył także, że przedstawiciele ministerstw będą dzwonić do przedsiębiorców i "namawiać ich, by powstrzymali się od otwierania jednostek gastronomicznych i wyciągów".
Karczewski zapewnił także, że zmniejszone dostawy szczepionek od Pfizera są tylko tymczasowe. A później firma ma produkować więcej szczepionek, więcej dawek ma dotrzeć do potrzebujących, więc mam nadzieję, że również i do nas. Tempo szczepień wyznaczone w kwartale będzie dobre - tłumaczył.
Dodał także, że cieszy go duże zainteresowanie szczepionkami. Jeszcze przeglądając media widziałem krytyczne opinie, że są kolejki. Te kolejki mogły się wytwarzać, mogły się nie wytwarzać, pacjenci mogli dzwonić, mogli internetowo. Ale jest duża grupa pacjentów w wieku starszym, którzy chcą się osobiście zgłosić do lekarza i zaszczepić. To jest bardzo dobra wiadomość, docierają do nas informacje o bardzo dużym zainteresowaniu społecznym szczepionkami. Mnie to osobiście cieszy - mówił.
Dodano:
Sobota, 16 stycznia 2021 (13:46)
Źródło:
RMF FM-