Ludzie różnych wyznań zgromadzili się w porcie Paengmok, żeby modlić się za tych, którzy wciąż nie zostali odnalezieni po tym, jak w środę ich prom zatonął u wybrzeży Korei Południowej.
Buddyjski mnich i katolicka zakonnica modlą się o bezpieczny powrót 270 osób, głównie uczniów.
Te dzieci są niewinne, myślę, że Bóg im pomoże – powiedziała katolicka zakonnica, Lim Sara.
Do tej pory potwierdzono śmierć 28 osób. Większość ciał została znaleziona w oceanie.
Dodano:
Piątek, 18 kwietnia 2014 (10:53)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2014 Associated Press
Więcej na temat:katastrofa promu