Małgorzata Kidawa-Błońska w Popołudniowej rozmowie RMF FM
- Zobacz film „Żadna kompetentna firma, nie chciała się podjąć tego działania” – mówiła o reprywatyzacyjnym audycie, zapowiedzianym w zeszłym roku przez warszawski ratusz, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa Błońska. Warszawska polityk Platformy Obywatelskiej zapewniała, że „ aby audyt mógł się odbyć, muszą zgłosić się instytucje, które są w stanie to zrobić. Skoro do tego audytu nie zgłosiła się żadna doświadczona firma (…) nie mogliśmy sobie pozwolić na taki eksperyment, w tak ważnej sprawie. Na pytanie o pomysł na Warszawę, nasz gość odpowiedział: „chciałabym, żeby Warszawa była pięknym, przyjaznym i odważnym miastem”.
- Zobacz film "Łatwo jest mówić, że były kolizje. Były, są i będą. Ale nie było takich wypadków z udziałem najważniejszych polityków w naszym kraju. Nie było tak, że Donald Tusk czy Ewa Kopacz brali udział w wypadkach samochodowych" - mówiła w Popołudniowej rozmowie w RMF FM wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. "Uważam, że minister Błaszczak nie sprawdza się w swojej roli. Słuchałam jego wypowiedzi po tym nieszczęśliwym wypadku: nie szukał przyczyn (…), tylko przez 15 minut oskarżał poprzednią ekipę i generała, który już od wielu lat nie jest szefem BOR-u. Wolałabym, żeby minister spraw wewnętrznych zajmował się tym, co się dzieje teraz, i wziął odpowiedzialność" - zaznaczyła. Jak dodała: politycy PO "będą rozmawiać" o poparciu wniosku Nowoczesnej ws. odwołania Mariusza Błaszczaka ze stanowiska.
Kidawa-Błońska: Kolizje były, są i będą. Ale nie było wypadków z udziałem najważniejszych polityków
"Łatwo jest mówić, że były kolizje. Były, są i będą. Ale nie było takich wypadków z udziałem najważniejszych polityków w naszym kraju. Nie było tak, że Donald Tusk czy Ewa Kopacz brali udział w wypadkach samochodowych" - mówiła w Popołudniowej rozmowie w RMF FM wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. "Uważam, że minister Błaszczak nie sprawdza się w swojej roli. Słuchałam jego wypowiedzi po tym nieszczęśliwym wypadku: nie szukał przyczyn (…), tylko przez 15 minut oskarżał poprzednią ekipę i generała, który już od wielu lat nie jest szefem BOR-u. Wolałabym, żeby minister spraw wewnętrznych zajmował się tym, co się dzieje teraz, i wziął odpowiedzialność" - zaznaczyła. Jak dodała: politycy PO "będą rozmawiać" o poparciu wniosku Nowoczesnej ws. odwołania Mariusza Błaszczaka ze stanowiska.
Dodano:
Poniedziałek, 13 lutego 2017 (19:08)
Źródło:
RMF-