Papieros w drodze do pracy, papieros w przerwie na lunch… Według oficjalnych statystyk, liczba dorosłych nałogowych palaczy w Rosji wynosi 44 miliony! Władimir Putin, który promuje tak zwane "tradycyjne wartości", postanowił powiedzieć temu: dość!
Od 1 czerwca w Rosji nie wolno palić w barach, pubach, restauracjach, hotelach, pociągach dalekobieżnych i wielu innych obiektach użyteczności publicznej. Właścicielom sklepów zabroniono eksponować wyroby tytoniowe. Ale to nie wszystko - już mówi się o podnoszeniu akcyzy i zaostrzeniu kar finansowych dla "niepokornych". To ostatnie bardzo popierają niepalący Rosjanie. - W przypadku Rosjan grzywna jest najlepszym straszakiem. Działa na wszystko - otwarcie mówi pewien mieszkaniec Moskwy. Być może już niedługo za palenie w miejscu publicznym każdy winowajca bezwarunkowo zapłaci kilka tysięcy rubli kary!
Dodano:
Środa, 11 czerwca 2014 (10:58)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2014 Associated Press
Więcej na temat:palenie tytoniu | ustawa antynikotynowa | zakaz palenia | papierosy | akcyza | grzywna | Władimir Putin | Rosja