"Według mnie to wojna na pewno na miesiące. Można budować scenariusze, z których będzie wynikało, że jakaś forma zamrożonego konfliktu może trwać i lata" – tak o konflikcie w Ukrainie mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Bronisław Komorowski. "Dla nikogo to nie będzie korzystne" – ocenił były prezydent. "Będą to ewentualnie dodatkowe szanse dla Rosji, która dzisiaj jest osłabiona, ma kłopoty i bardzo wolno zdobywa terytorium Ukrainy. Jej (Rosji – przyp. red.) celem, dzisiaj się wszyscy do tego przyznają, była likwidacja niezależnego państwa ukraińskiego. Wolne tempo ofensywy rosyjskiej jest powodem poważnych kryzysów jeśli chodzi o siły zbrojne rosyjskie i gospodarkę, więc Rosja może zaplanować takie działania" - dodał.
„Polska robiła zakupy propagandowo-defiladowe, tzn. po parę sztuk uzbrojenia, a nie systemy całe. Zmarnowano siedem lat, jeśli chodzi o rozwój polskich sił zbrojnych i dzisiaj minister Błaszczak nerwowo jeździ po świecie, próbuje bez planu, bez logiki kupować uzbrojenie, jakie się da i za ile się da. A jak ktoś kupuje na cito, płaci zawsze dużo więcej” – mówił Bronisław Komorowski w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM. Były prezydent skrytykował też plany zakupu przez MON 180 koreańskich czołgów K2. „Średni pomysł. To będzie chyba już szósty typ czołgu w wojsku polskim” – stwierdził Komorowski.
Komorowski był pytany także o to, czy Komisja Europejska dała się oszukać polskiemu rządowi w sprawie KPO. „Komisja Europejska zakładała dobrą wolę rządu polskiego, a chyb się mocno rozczarowała, gdy okazało się że w dniu wizyty szefowej KE w Senacie członkowie klubu PiS głosowali za poprawkami zgłoszonymi przez opozycję, pani przewodnicząca wyjechała i dzisiaj ten sam klub PiS odwalił wszystkie poprawki opozycji. To świadczy o tym, że zgrzeszyli pewną naiwną wiarą, ze PiS jest partią, z która można zawierać jakieś umowy” – powiedział były prezydent.
„Polska robiła zakupy propagandowo-defiladowe, tzn. po parę sztuk uzbrojenia, a nie systemy całe. Zmarnowano siedem lat, jeśli chodzi o rozwój polskich sił zbrojnych i dzisiaj minister Błaszczak nerwowo jeździ po świecie, próbuje bez planu, bez logiki kupować uzbrojenie, jakie się da i za ile się da. A jak ktoś kupuje na cito, płaci zawsze dużo więcej” – mówił Bronisław Komorowski w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM. Były prezydent skrytykował też plany zakupu przez MON 180 koreańskich czołgów K2. „Średni pomysł. To będzie chyba już szósty typ czołgu w wojsku polskim” – stwierdził Komorowski.
Komorowski był pytany także o to, czy Komisja Europejska dała się oszukać polskiemu rządowi w sprawie KPO. „Komisja Europejska zakładała dobrą wolę rządu polskiego, a chyb się mocno rozczarowała, gdy okazało się że w dniu wizyty szefowej KE w Senacie członkowie klubu PiS głosowali za poprawkami zgłoszonymi przez opozycję, pani przewodnicząca wyjechała i dzisiaj ten sam klub PiS odwalił wszystkie poprawki opozycji. To świadczy o tym, że zgrzeszyli pewną naiwną wiarą, ze PiS jest partią, z która można zawierać jakieś umowy” – powiedział były prezydent.
Dodano:
Czwartek, 9 czerwca 2022 (22:12)
Źródło:
RMF FM-
Więcej na temat:Ukraina | wojna w Ukrainie | Komisja Europejska | MON | Mariusz Błaszczak | Bronisław Komorowski | Rosja