- Dostęp do wody w Mikołajewie jest bardzo ograniczony. W mieście jest gorąco, więc na każdy kroku czuć te problemy. Wolontariusze dowożą wodę butelkowaną, ale nie jest to wystarczające na potrzeby codziennego życia. Biorąc prysznic czuć, że to woda z rzeki i tak właśnie mieszkańcy próbują sobie radzić z trudną sytuacją - relacjonowała specjalna korespondentka Interii w Ukrainie Karolina Olejak.
Dodano:
Poniedziałek, 13 czerwca 2022 (17:18)