Kosiniak-Kamysz w ''Graffiti'' o związkach partnerskich: Ja nikogo nie zaskoczę

- Ja nikogo nie zaskoczę (...) Ułatwienie życie, sprawa dziedziczenia, dostępu do informacji medycznej - za takimi sprawami zagłosuję. Nie zagłosuję za adopcją, za ustawą, która będzie zrównywała status z małżeństwem - powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w ''Graffiti''. Szef ludowców zapowiedział, że w przypadku głosowania nad ustawą o związkach partnerskich posłowie PSL będą podejmować decyzje indywidualnie. Marcin Fijołek zapytał Kosiniaka-Kamysza o to, czy w przypadku związków partnerskich powinno uregulować się np. kwestie zmiany nazwiska czy uroczystości w urzędzie. - Jestem zwolennikiem, żeby to nie było w Urzędzie Stanu Cywilnego, ale odbywało się u notariusza. Pełni on misję w imieniu państwa i wielu państwach europejskich taki model był - stwierdził. - Ta ustawa (o związkach partnerskich - red.) nie jest wpisana w umowę koalicyjną. Ona wymaga porozumienia koalicyjnego na poziomie liderów koalicji - mówił.
Dodano: Czwartek, 27 czerwca (09:23)
Źródło: Polsat News- Polsat News
Reklama