"Wczorajsza debata trwała 7 godzin. Wszystko po to, by zmęczyć publiczność, żebyśmy nie pytali o kluczowe fakty" - powiedział Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji, wicemarszałek Sejmu w Porannej rozmowie w RMF FM. Jak dodał, rząd ma sporo do ukrycia, a premier unika wskazania winnych za brak przygotowania do powodzi. "W mojej ocenie sztab był operacją PR-ową, obliczoną na marketingowe efekty" - podsumował gość Roberta Mazurka.
Dodano:
Czwartek, 26 września (09:39)
Źródło:
RMF24.pl-