„Trzymam kciuki za Najwyższą Izbę Kontroli, żeby dobrze wykonywała swoje obowiązki – a dzisiaj jest to zagrożone” – stwierdził w Rozmowie w samo południe w RMF FM senator, były szef NIK Krzysztof Kwiatkowski. Pytany o wojnę wewnątrz NIK, ocenił: „Mam wrażenie, że prezes Dziuba działa w recydywie”.
Według prezesa NIK Mariana Banasia, jego zastępca Tadeusz Dziuba próbował zablokować zakończenie prac nad raportem z kontroli w Funduszu Sprawiedliwości, zarządzanym przez ministra Zbigniewa Ziobrę.
"Kontrolerzy NIK-u już raz skarżyli się, że (Tadeusz Dziuba) próbował wpływać na ich kontrolę, a teraz sam prezes NIK-u mówi (...), że próbował on doprowadzić do sytuacji, że kontrola (w Funduszu Sprawiedliwości) nie mogłaby się zakończyć" - zaznaczył Krzysztof Kwiatkowski.
Według prezesa NIK Mariana Banasia, jego zastępca Tadeusz Dziuba próbował zablokować zakończenie prac nad raportem z kontroli w Funduszu Sprawiedliwości, zarządzanym przez ministra Zbigniewa Ziobrę.
"Kontrolerzy NIK-u już raz skarżyli się, że (Tadeusz Dziuba) próbował wpływać na ich kontrolę, a teraz sam prezes NIK-u mówi (...), że próbował on doprowadzić do sytuacji, że kontrola (w Funduszu Sprawiedliwości) nie mogłaby się zakończyć" - zaznaczył Krzysztof Kwiatkowski.
Dodano:
Środa, 4 sierpnia 2021 (14:59)
Źródło:
RMF FM-