Polskie służby od kilku tygodni podejmują działania w związku z pojawieniem się w Internecie zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej. Kilka tygodni temu zadaliśmy Rosjanom pytanie, skąd pochodzą publikowane zdjęcia. Jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi - mówił szef resortu spraw wewnętrznych Jacek Cichocki w Kontrwywiadzie RMF FM. I dodaje: - Niepokojącym jest fakt, że zdjęcia zostały zrobione najprawdopodobniej przed dotarciem na miejsce służb polskich; w momencie, kiedy na miejscu katastrofy byli tylko przedstawiciele różnych służb rosyjskich. To zdjęcia z pierwszych godzin po katastrofie.
Dodano:
Środa, 17 października 2012 (08:49)
Źródło:
INTERIA.TV-