2013 rok obfitował w kulinarne objawienia! Smakosze mogli dogadzać swoim podniebieniom na różne sposoby - bardziej i mniej tradycyjne. Renesans domowych wypieków czy zawrotna kariera gruzińskiego jedzenia może nie robią na nikim wrażenia - ale co powiecie na takie "atrakcje", jak wypijanie krwi wprost z bijącego serca żywej kobry, kiełbasę z kangura albo "żywy ser" z Sardynii, w którym aż roi się od czerwi?
Dodano:
Piątek, 27 grudnia 2013 (05:12)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2013 Associated Press