Kupili starą sofę w komisie. W środku była góra pieniędzy!

Troje młodych przyjaciół wynajmujących wspólnie mieszkanie w New Paltz w stanie Nowy Jork przeżyło niecodzienną przygodę. Pewnego dnia kupili w komisie starą sofę za kilkadziesiąt dolarów. Sofa była duża i wygodna, ale w poręczach były dziwne wypukłości...

- Czuliśmy, że coś tam jest w środku! - mówi Reese, jeden z lokatorów. Któregoś wieczoru cała trójka zdecydowała się rozsunąć suwak w pokrowcu. Ich oczom ukazały się koperty z pieniędzmi - najpierw jedna, potem druga, trzecia, czwarta... Całe 40 tysięcy dolarów!

Kiedy okazało się, że wraz z pieniędzmi w sofie ukryto dokument bankowy z danymi ich właścicielki, młodzi ludzie nie zastanawiali się ani chwili. Wsiedli w samochód i pojechali oddać pieniądze osobie, która - jak mówią - "miała do nich pełne prawo, w przeciwieństwie do nas samych". Osobą tą okazała się 91-letnia owdowiała staruszka. Kiedy kilka lat temu ciężko zachorowała, rodzina oddała jej sofę do komisu. Kobieta zapomniała, że ukryła w niej oszczędności. Kiedy uczciwi znalazcy zapukali do jej drzwi i wręczyli znalezioną gotówkę, rozpłakała się ze szczęścia.