Sięgające do talii, bez kołnierza i wykończone ściągaczami modele niczym z amerykańskich uniwersytetów, są nie tylko uzupełnieniem swobodnych stylizacji, lecz także coraz częściej wkraczają na salony. Bomberki z połyskliwych tkanin, haftowane, zdobione kamieniami to awangardowa alternatywa dla żakietu. Doskonale wyglądają zarówno ze spodniami, jak i ze spódnicą czy sukienką.
Kurtki bomberki pierwotnie występowały tylko w dwóch kolorach: oliwkowym i granatowym. Wówczas kojarzone były przede wszystkim ze stylem miejskim i sportowym. Teraz pojawiają się na wybiegach największych projektantów i choć zachowały swój fason, to w kolorystyce zapanowała pełna dowolność.
Obok klasycznych modeli, można znaleźć odcienie metaliczne lub neonowe, takie jak pomarańcz, róż czy fiolet. Nie brakuje też różnorodnych printów: od orientalnych wzorów, poprzez kwiaty, a kończąc na geometrycznych nadrukach.
– Bomber jacket, czyli właściwie taka kurtka baseballówka, to absolutny "must have" tego lata. To jest trend zaczerpnięty z amerykańskich uniwersytetów, a teraz sieciówki chętnie to interpretują po swojemu i możemy zobaczyć właśnie takie bomberki - albo dżinsowe, albo nawet dwustronne. Dziewczyny to uwielbiają – mówi Magda Jagnicka, stylistka.
Wybierając bomberkę, trzeba jednak zwrócić uwagę na proporcje. To fason, który optycznie skraca sylwetkę. Warto więc zrównoważyć go wysokimi obcasami i podwyższonym stanem dolnej części ubrania.
Dodano:
Środa, 13 lipca 2016 (11:31)
Źródło:
Newseria Lifestyle-
Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Więcej na temat:moda