Polska uznaje Janukowycza za byłego prezydenta. To rewolucja. Tu konstytucyjne procedury nie wchodzą w grę. To był zamach stanu sprowokowany przez rządzących, co znaczy że usprawiedliwiony - mówi doradca prezydenta ds. międzynarodowych Roman Kuźniar w Kontrwywiadzie RMF FM. - To ostateczny koniec Janukowycza. Przewidywałem, że czeka go los króla Popiela. Nie sądzę żeby było go jeszcze stać na jakąś kontrakcję. Janukowycz się nie sprawdził, zawiódł. Nie sądzę żeby Moskwa go poparła, czy żeby mógł tam szukać schronienia. Najgorsze już za nami. Rosjanie potrafią myśleć pragmatycznie. Grają ostro tylko dopóki mają szansę wygrać - tłumaczy.
Dodano:
Poniedziałek, 24 lutego 2014 (12:33)
Źródło:
Konrad Piasecki-