Lektyki, karoce i papamobile. Tym podróżowali papieże!

Oszałamiający przepych godny królów - to pierwsza myśl, która przychodzi do głowy zwiedzającym papieską powozownię w Muzeach Watykańskich. Turystów wita najcenniejszy eksponat całej wystawy: karoca wykonana na zlecenie papieża Leona XII, którego pontyfikat przypadł na lata 1823-1829. Używana podczas najważniejszych uroczystości liturgicznych, jest świadectwem dawnej potęgi papiestwa. Na początku XIX wieku papieże byli formalnie władcami Państwa Kościelnego, nic więc dziwnego, że powozy, którymi podróżowali, dorównywały powozom największych ówczesnych monarchów.

Powozownia, będąca jedną z najciekawszych ekspozycji w Watykanie, powstała w 1973 r. z inicjatywy papieża Pawła VI; ostatniego papieża, który odbył podróż reprezentacyjną karetą. Dziś w odrestaurowanym pawilonie prezentowane są bezcenne pamiątki dokumentujące historię Kościoła. Zwiedzający mogą tu podziwiać nie tylko powozy i karoce, ale też papieskie lektyki, samochody oraz misternie wykonane sobolowe okrycia na grzbiet konia lub osiołka – używane, kiedy papież podróżował wierzchem.

Szczególną uwagę turystów przyciąga obita purpurowym suknem lektyka papieża Jana XXIII, w której był on przenoszony między watykańskimi pomieszczeniami, kiedy nie mógł już chodzić z uwagi na dolegliwości związane z rakiem żołądka - a także papamobile, w którym Jana Pawła II dosięgły kule zamachowca Alego Agcy. Wystawę zamyka skromy, ale nie mniej wyjątkowy akcent - Renault 4 z 1984 r., podarowany papieżowi Franciszkowi przez włoskiego księdza Renzo Zoccę. Zocca – który poświęcił swoje życie ubogim – tłumaczył, że chciał tym podarkiem zwrócić uwagę na postawę Franciszka, słynącego z oszczędnego stylu życia, i dlatego właśnie sprezentował mu auto bez centralnego zamka i automatycznej skrzyni biegów.