Dorota Gawryluk zapytała Komendanta Głównego Policji o sprawę zatrzymania osoby, która umieściła na portalu społecznościowym wpis informujący o braku obecności policjantów w pierwszej dobie powodzi i grasujących szabrownikach. Prowadząca dopytywała, czy był to jedyny powód dla którego wspomniana osoba trafiła w ręce policji.
- Ten człowiek nie poinformował, że nie było policji, tylko wprowadzał ludzi w błąd, dezinformował społeczeństwo. Te informacje, które zostały zamieszczone nie były prawdziwe. Jeżeli takie informacje pojawiają się w przestrzeni publicznej to my musimy je zweryfikować, przesuwamy swoje siły i realizujemy te czynności, ale przez takie działania pozbawiamy inne osoby opieki nad majątkiem, dlatego podchodzimy do tego tak restrykcyjnie - wyjaśnił szef policji.
- Ten człowiek nie poinformował, że nie było policji, tylko wprowadzał ludzi w błąd, dezinformował społeczeństwo. Te informacje, które zostały zamieszczone nie były prawdziwe. Jeżeli takie informacje pojawiają się w przestrzeni publicznej to my musimy je zweryfikować, przesuwamy swoje siły i realizujemy te czynności, ale przez takie działania pozbawiamy inne osoby opieki nad majątkiem, dlatego podchodzimy do tego tak restrykcyjnie - wyjaśnił szef policji.
Dodano:
Czwartek, 26 września (21:44)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News