Leśniakiewicz w "Gościu Wydarzeń" o zalanych terenach: Mieliśmy świadomość zagrożenia

- Gdy dostaliśmy pierwsze sygnały o prawdopodobnym zagrożeniu, zwołałem spotkanie. Był tam Tomasz Siemoniak i wojewodowie. Mieliśmy świadomość skali zagrożenia - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Wiesław Leśniakiewicz, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, były komendant PSP. W "Gościu Wydarzeń" podjęto także temat szabrownictwa w miejscach dotkniętych powodzią. - Były doniesienia o przypadkach szabrownictwa, ale były weryfikowane. Policja nie postrzega tego jako plagi. Ktoś, kto o nich informuje, a nie ma go na miejscu, sieje dezinformację - powiedział Leśniakiewicz. Służby w ostatnich dniach apelują o to, by nie wchodzić na wały przeciwpowodziowe. - Wały przeciwpowodziowe są już teraz przesiąknięte. Zawsze istnieje obawa, że w jakimś miejscu nastąpi niekontrolowany wypływ i zagrożenie dla osób, które mogą znajdować się w pobliżu. Zabraniamy wchodzić na wały - podkreślił Leśniakiewicz. Wiceminister został zapytany o informacje komisarza UE ds. zarządzania kryzysowego Unia Europejska, który 10 września alarmował kraje zagrożone powodzią. - Gdy dostaliśmy pierwsze sygnały o prawdopodobnym zagrożeniu, zwołałem spotkanie. Był tam Tomasz Siemoniak i wojewodowie. Poprosiliśmy, by rozpoczynali komunikowanie i przygotowania zasobów ratowniczych. Drugiego dnia odbyliśmy dużą naradę z wojewodami - wyjaśnił Leśniakiewicz. - Mieliśmy świadomość skali zagrożenia. Już wtedy mówiliśmy, że mieszkańcy mieszkający powyżej zbiorników mogą czuć się bardzo zagrożeni - stwierdził.
Dodano: Wczoraj, 18 września (21:07)
Źródło: Polsat News- Polsat News
Reklama