"Ukraina ma szansę obronić swoją niepodległość i niezależność, co będzie zwycięstwem samym w sobie" - podkreślał w Porannej rozmowie w RMF FM Łukasz Kulesa z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. "W tym momencie jesteśmy w kluczowym okresie wojny, kiedy Rosjanie bardzo mocno naciskają, włączyli wyższy bieg, jeżeli chodzi o operację wojskową" - zauważył gość Roberta Mazurka.
Armia rosyjska radziła sobie dużo gorzej niż wszyscy oczekiwali, armia ukraińska - zdecydowanie lepiej niż wszyscy się spodziewali - podsumowywał Kulesa. Rosyjska armia zakładała, że to jest operacja polityczna i że nie będą musieli walczyć. Rosjanie nie byli przygotowani do tej operacji, chociaż na południu są przygotowani o wiele lepiej. Na północy ćwiczyli wojnę z NATO. Zakładali, że Ukraina sama się podda, że wystarczy wejść, zrzucić spadochroniarzy pod Kijowem i wszystko samo się załamie - oceniał analityk wojskowy
Armia rosyjska radziła sobie dużo gorzej niż wszyscy oczekiwali, armia ukraińska - zdecydowanie lepiej niż wszyscy się spodziewali - podsumowywał Kulesa. Rosyjska armia zakładała, że to jest operacja polityczna i że nie będą musieli walczyć. Rosjanie nie byli przygotowani do tej operacji, chociaż na południu są przygotowani o wiele lepiej. Na północy ćwiczyli wojnę z NATO. Zakładali, że Ukraina sama się podda, że wystarczy wejść, zrzucić spadochroniarzy pod Kijowem i wszystko samo się załamie - oceniał analityk wojskowy
Dodano:
Środa, 2 marca 2022 (10:24)
Źródło:
RMF FM-
Więcej na temat:atak na Ukrainę