Prof. Norbert Maliszewski, szef Rządowego Centrum Analiz, przekazał w dogrywce "Gościa Wydarzeń" w Interii, że z tarczy antyinflacyjnej skorzysta prawie 7 milionów gospodarstw domowych, a nie - jak przewidywano wcześniej - 5,2 milionów. Tłumaczył też, dlaczego na tę tarczę nie przeznaczono większej kwoty.
Bogdan Rymanowski dopytywał, dlaczego na pakiet przekazano kwotę około 11 miliardów złotych, a nie podobnie jak w przypadku tarczy antypandemicznej 200 miliardów złotych.
- Tarcza antypandemiczna służyła temu, żeby można było zachować miejsca pracy, czyli należało pomóc firmom. Natomiast ta tarcza jest antyinflacyjna, czyli jeżeliby byłaby 100 miliardowa to miałaby charakter proinflacyjny - wyjaśniał prof. Maliszewski.
- Pan premier dzisiaj na konferencji tego nie powiedział, ale będzie też mechanizm "złotówka za złotówkę", który powoduje, że nie 5,2 miliona gospodarstw domowych jest beneficjentem, ale szacujemy, że prawie 7 milionów. Prawie połowa Polaków będzie odbiorcami - dodał.
Bogdan Rymanowski dopytywał, dlaczego na pakiet przekazano kwotę około 11 miliardów złotych, a nie podobnie jak w przypadku tarczy antypandemicznej 200 miliardów złotych.
- Tarcza antypandemiczna służyła temu, żeby można było zachować miejsca pracy, czyli należało pomóc firmom. Natomiast ta tarcza jest antyinflacyjna, czyli jeżeliby byłaby 100 miliardowa to miałaby charakter proinflacyjny - wyjaśniał prof. Maliszewski.
- Pan premier dzisiaj na konferencji tego nie powiedział, ale będzie też mechanizm "złotówka za złotówkę", który powoduje, że nie 5,2 miliona gospodarstw domowych jest beneficjentem, ale szacujemy, że prawie 7 milionów. Prawie połowa Polaków będzie odbiorcami - dodał.
Dodano:
Czwartek, 25 listopada 2021 (21:33)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:tarcza antyinflacyjna | koronawirus w Polsce | koronawirus | Gość Wydarzeń | Bogdan Rymanowski | Norbert Maliszewski