Małysz: Wszyscy skoczkowie mają jakiś kryzys

Trzech Polaków – Kamil Stoch, Paweł Wąsek i Piotr Żyła – pojedzie na Turniej Czterech Skoczni. Trener Michal Doleżal chce zabrać sześciu zawodników. Kto więc jeszcze weźmie udział? „Wczoraj odbył się trening i powiem szczerze, że według treningu, to z pozostałych nikogo bym nie zabrał” – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM dyrektor ds. skoków w Polskim Związku Narciarskim Adam Małysz.
"Wszyscy mają jakiś kryzys. Gdyby to byli pojedynczy zawodnicy, to na pewno łatwiej byłoby gdzieś to wytłumaczyć (...). Trenerzy robią co mogą, pracują przede wszystkim nad sprzętem, bo w sprzęcie jest dużo problemów, które powstały po zmianach, które FIS (Międzynarodowa Federacja Narciarska - przyp. red.) wymyślił. Nawet Michał (Doleżal) nie przyjeżdża do Zakopanego na mistrzostwa Polski, tylko szyje kombinezony przed Turniejem Czterech Skoczni" - dodał. "Trzeba by było się zastanowić nad tym, co zrobić dalej, czy nie wysłać ich na niższą rangę, czy nie pojechać potrenować przynajmniej ze dwa tygodnie, a nie dwa-trzy dni, by pewne rzeczy zmienić i utrwalić. Tu musi trener zdecydować, my jako działacze nie możemy takich rzeczy robić" - zaznaczył.
Dodano: Czwartek, 23 grudnia 2021 (10:51)
Źródło: RMF FM- RMF
Więcej na temat:Adam Małysz | skoki narciarskie
Reklama