„Jeżeli 100 tysięcy obywateli postanowiło przedstawić moją kandydaturę na urząd prezydenta Rzeczypospolitej, to jaką ja, człowiek pokorny, mam tutaj inną możliwość jak nie stanięcie w szranki?” – tak o swoim starcie w wyborach prezydenckich mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Marek Jakubiak. Pytany o liczbę podpisów zebranych pod jego kandydaturą, odparł: „Myślę, że około 130-140 tysięcy będzie”. Wyjaśnił również, że podpisy te „są zbierane od mniej więcej (końca) stycznia - lutego”. Odnosząc się do pojawiających się plotek o tym, że w zebraniu podpisów pomógł mu sztab prezydenta Andrzeja Dudy, Marek Jakubiak stwierdził: „Układanie się nie wchodzi w grę. Szczerze powiedziawszy, jestem zdumiony całą tą literaturą science fiction kolegów”.
Zadeklarował również, że nie wycofa się z wyborów, przekazując poparcie Andrzejowi Dudzie.
O samym prezydencie mówił zaś: "Twierdzę, że pan Andrzej Duda ma jedną wadę: ma swoje korzenie, nigdy się tego nie wyprze i to uzależnienie jednak ma i będzie miało na niego duży wpływ".
Dodano:
Czwartek, 26 marca 2020 (09:37)
Źródło:
RMF FM-