Amerykanie nie mają ostatnio łatwo. Nie dość, że potężnie doświadcza ich koronawirus, ostatnio przez stan Tennessee przeszło silne tornado. Zniszczyło m.in. lokalny kościół Cornerstone Apostolic Church. W trakcie sprzątania ludzie odnaleźli pod zawaloną ścianą ocalały fortepian. Jeden z mężczyzn usiadł przy instrumencie i zaczął grać melodię. Reszta dołączyła w śpiewie. Jak mówią uczestnicy, całe wydarzenie było przypomnieniem, że "po każdej burzy zawsze wychodzi słońce".
Dodano:
Czwartek, 16 kwietnia 2020 (13:04)
Źródło:
STORYFUL-
© 2020 Associated Press