"Emil pogromca mandatów"
- Zobacz film Pan Marek nie przyjął mandatu za przekroczenie prędkości. Biegły sądowy przyznał mu rację, podważając jednocześnie pomiary prędkości wykonane fotoradarem Iskra 1. Co więcej okazało się, że miernik nie został dopuszczony do obrotu zgodnie z obowiązującym prawem. Co na to przedstawiciele komendy policji w Żaganiu, na którego terenie wydarzyła się ta sytuacja? (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Pan Ariel zaparkował samochód pod budynkiem urzędu. Po załatwieniu swojej sprawy chciał wyjechać z parkingu, ale zobaczył, że jego pojazd został w międzyczasie zastawiony przez inne auto. Właścicielką źle ustawionego samochodu okazała się kierowniczka urzędu, której nie spieszyło się z przestawieniem swojego samochodu, gdyż załatwiała "służbowe" sprawy. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Nietypowy przebieg kontroli drogowej na Moście Poniatowskiego w Warszawie. Policjant uznał, że kobieta, która nie zatrzymała się do kontroli drogowej powinna zostać zakuta w kajdanki i trafić na komendę. Emil Rau postanowił zbadać źródła tej interwencji. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Niecodzienne zachowanie strażnika granicznego w trakcie rutynowej kontroli drogowej w Krośnie Odrzańskim. Kierowca wyraźnie nie miał ochoty na współpracę z funkcjonariuszem, ale to nie może tłumaczyć jego zachowania i braku kultury. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów").
- Zobacz film W Zamieściu koło Tymbarku drogowcy zmodernizowali skrzyżowanie. Problem w tym, że po remoncie właściciel stojącego przy nim domu nie może skręcić z głównej drogi w lewo na posesję, gdyż namalowano tam linię podwójną ciągłą. Teraz aby wjechać na swoją działkę musi jechać trzy kilometry do najbliższego miejsca, gdzie możliwe jest zawrócenie. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów").
- Zobacz film Na nietypową zgubę natknął się widz programu Emila Raua. Przy drodze znalazł bowiem policyjny radar Iskrę. Przedmiot trafił do dziennikarza, który najpierw sprawdził jego możliwości i zaprezentował działanie "suszarki" na stojącym samochodzie, a następnie zwócił Iskrę na komisariat. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Pani Katarzyna wjechała na skrzyżowanie przy zielonym świetle. Nie zauważyła nadjeżdżającej karetki na sygnale. Początkowo mandat przyjął kierowca pojazdu uprzywilejowanego, ale następnie zmienił zdanie i sprawa trafiła do sądu. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Pan Artur przejechał przez skrzyżowanie na żółtym świetle. Według GITD powinno go to kosztować 500 złotych i 6 punktów karnych. Według i jest to kara za przejazd na świetle czerwonym. Do dokumentów przysłanych przez GITD dołączone zostały jednak zdjęcia, na których widać jak pojazd przejeżdża skrzyżowanie przed pojawieniem się sygnalizacji zabraniającej wjazd. Z tej okazji Emil Rau ma dla inspektorów przygotowany specjalny prezent. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Pan Zenon został ukarany przez straż miejską mandatem za "postój z dala od krawędzi jezdni". Problem w tym, że funkcjonariusze powoływali się na enigmatycznie brzmiący zapis prawa o ruchu drogowym. Emil Rau starał się rozwikłać zagadkę sformułowania "z dala od krawędzi jezdni". Tę rozwiązał jednak dopiero sąd, do którego udał się kierowca. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Kierowca BMW został zatrzymany przez policjantów z nieoznakowanego radiowozu. Funkcjonariusze przedstawili kierującemu nagranie z wideorejestratora, z którego wynikało, że ten jechał ponad 90km/h przy ograniczeniu prędkości do 50km/h. Nagranie, które zaprezentowali policjanci wzbudziło jednak poważne wątpliwości kierowcy, który mandatu nie przyjął, a wyrok sądu przyznał mu rację. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Łukasz stracił prawo jazdy przez nagranie z wideorejestratora umieszczonego w policyjnym radiowozie. Policjanci uznali, że poruszał się on z prędkością 122km/h. Kierowca mandatu nie przyjął, a sprawa została skierowana do sądu, który go uniewinnił. Mimo tego wyroku pan Łukasz wciąż nie odzyskał uprawnień do kierowania pojazdem, mimo że od kontroli drogowej minęły już dwa lata. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Skrzyżowanie, znak STOP, kolizja samochodu wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej z pojazdem poruszającym się po drodze z pierwszeństwem. Na pierwszy rzut oka sytuacja łatwa w ocenie i winą musi zostać obarczony kierowca nie respektujący pierwszeństwa przejazdu. Wszystko zmienia się jednak, gdy sprawcą kolizji jest sędzia zasłaniający się immunitetem, a sprawę rozstrzyga sąd, w którym pracuje. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Zdaniem policjantów drogówki kierowca jechał 109km/h w terenie zabudowanym, co poskutkowało odebraniem prawa jazdy na trzy miesiące. Sytuację tę przeanalizował w swoim programie Emil Rau i odkrył, że pomiar został wykonany nieprawidłowo. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Nabywca wybierający opcję kupna nowego samochodu z salonu zazwyczaj nie spodziewa się, że pojazd może być uszkodzony. Emil Rau w swoim programie prezentuje sytuację, w której nowi właściciele dopiero po zakupie odkryli usterki samochodu, w tym nawet ognisko rdzy w bagażniku. Sprzedawca skonfrontowany z usterkami przekonuje, że "myśmy na pewno nie odkryli tu żadnych zdarzeń na tym samochodzie. Z tym, że sto procent pewności nikt panu nie da". (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Patryk Morka zostawił samochód na parkingu, przy którym ani nie było szlabanu, ani widocznej informacji, że jest płatny. Przekonany, że zostawia samochód w miejscu, za które nie musi płacić udał się do pracy. Po powrocie czekała jednak na niego niemiła niespodzianka - za wycieraczką znalazł wezwanie do zapłaty grzywny. Sprawę na miejscu badał Emil Rau. Wnioski dla kierowców nie są niestety optymistyczne. (Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
- Zobacz film Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych jest w Polsce zabronione i karane mandatem oraz punktami karnymi. Nie przeszkodziło to jednak policjantom poznańskiej drogówki wskazać kierującej wyprzedzanym na pasach autobusem jako winnej stłuczki, do której doszło gdy kierowca samochodu osobowego najpierw wyprzedził, a następnie gwałtownie zahamował by skręcić w lewo na skrzyżowaniu tuż za przejściem. W związku z tą sprawą Emil Rau przygotował dla poznańskich policjantów niecodzienny prezent. (Fragment programu „Emil pogromca mandatów”)
"Miał być nowy". Kupili w salonie uszkodzony samochód
Nabywca wybierający opcję kupna nowego samochodu z salonu zazwyczaj nie spodziewa się, że pojazd może być uszkodzony. Emil Rau w swoim programie prezentuje sytuację, w której nowi właściciele dopiero po zakupie odkryli usterki samochodu, w tym nawet ognisko rdzy w bagażniku.
Sprzedawca skonfrontowany z usterkami przekonuje, że "myśmy na pewno nie odkryli tu żadnych zdarzeń na tym samochodzie. Z tym, że sto procent pewności nikt panu nie da".
(Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
Sprzedawca skonfrontowany z usterkami przekonuje, że "myśmy na pewno nie odkryli tu żadnych zdarzeń na tym samochodzie. Z tym, że sto procent pewności nikt panu nie da".
(Fragment programu "Emil pogromca mandatów")
Dodano:
Wtorek, 5 października 2021 (15:10)
Źródło:
Polsat Play-
Polsat Play
Więcej na temat:Emil pogromca mandatów | Emil Rau | nowy samochód | kupno samochodu | Włodzimierz Zientarski