Na początku byłem podekscytowany, a potem pojawiły się wątpliwości w stylu: „Czy jestem w stanie to zrobić? Czy temu podołam?”. To jest wielka odpowiedzialność. Ten film jest bardzo drogi, a ty sobie myślisz: „Może skończy się tym, że mnie wyrzucą i tyle” - powiedział Michael Shannon, który w filmie "Człowiek ze stali" wciela się w rolę generała Zoda.
Dodano:
Piątek, 21 czerwca 2013 (15:33)