- Porzućmy ułudę że jesteśmy bezpieczni. Chronić trzeba naszą tożsamość, urządzenia, dane, aplikacje, którymi się posługujemy i sieć z której korzystamy. Administratorzy stosują ostatnio podejście „zero trust” - każdy może zrobić w systemie firmy tylko tyle, ile wynika z jego zadania. Należy założyć, że zawsze jesteśmy celem ataku – czasem by go uniknąć wystarczy zmniejszyć jego prawdopodobieństwo np. aktualizować oprogramowanie - mówi Michał Jaworski, członek zarządu Microsoft w Polsce.
Michał Jaworski, Microsoft: Sztuczna inteligencja na straży cyberbezpieczeństwa
Reklama
Więcej filmów
Reklama