Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz opowiedział w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News o emocjach, które towarzyszyły mu podczas ostatecznej decyzji dotyczącej tego, kto znajdzie się wśród 26 zawodników, którzy polecą do Kataru.
- Myślałem o tym aż do samej godziny 15 (kiedy kadra na mundial 2022 została ogłoszona -red.). Obserwowaliśmy wiele spotkań, ale końcówka była naprawdę nerwowa. Musiałem znaleźć miejsce dla jednego zawodnika i to się musiało odbyć kosztem innego - powiedział.
Czesław Michniewicz wyjaśnił później, że zawodnikiem, dla którego "musiał znaleźć miejsce" był Damian Szymański. - Okazało się, że przy problemach naszych środkowy obrońców musimy być przygotowani na inny wariant jeśli chodzi o ustawienie - powiedział.
- Musieliśmy poszukać jednego defensywnego pomocnika i do tej roli pasuje właśnie Damian Szymański - mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
- Myślałem o tym aż do samej godziny 15 (kiedy kadra na mundial 2022 została ogłoszona -red.). Obserwowaliśmy wiele spotkań, ale końcówka była naprawdę nerwowa. Musiałem znaleźć miejsce dla jednego zawodnika i to się musiało odbyć kosztem innego - powiedział.
Czesław Michniewicz wyjaśnił później, że zawodnikiem, dla którego "musiał znaleźć miejsce" był Damian Szymański. - Okazało się, że przy problemach naszych środkowy obrońców musimy być przygotowani na inny wariant jeśli chodzi o ustawienie - powiedział.
- Musieliśmy poszukać jednego defensywnego pomocnika i do tej roli pasuje właśnie Damian Szymański - mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Dodano:
Czwartek, 10 listopada 2022 (21:04)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:reprezentacja Polski | Mistrzostwa Świata 2022 | Katar 2022 | Czesław Michniewicz | Gość Wydarzeń | Bogdan Rymanowski