Prowadzący Marcin Fijołek zapytał Leszka Millera o kwestię szczytu Rady Europejskiej w sprawie relokacji imigrantów.
- Po raz kolejny przekonaliśmy się, że premier i jego otoczenie nie potrafi prowadzić negocjacji europejskich - ocenił Miller w "Gościu Wydarzeń" i dodał, że aby "zrealizować jakiś cel trzeba wcześniej pojeździć, skonsultować, zapytać, co inni szefowie rządów mają do powiedzenia, jednym słowem przygotować teren".
Były premier tłumaczył, że jeżeli Morawiecki w przeddzień prezentuje swoje pomysły, to są one "z góry skazane na niepowodzenie". - Polska nic nie musi, dlatego, że wbrew temu, co słyszymy z obozu PiS-owiskiego my nie jesteśmy zmuszani do żadnej relokacji, bo przyjęliśmy już uchodźców z Ukrainy. W związku z tym my nic nie musimy - tłumaczył.
- Po raz kolejny przekonaliśmy się, że premier i jego otoczenie nie potrafi prowadzić negocjacji europejskich - ocenił Miller w "Gościu Wydarzeń" i dodał, że aby "zrealizować jakiś cel trzeba wcześniej pojeździć, skonsultować, zapytać, co inni szefowie rządów mają do powiedzenia, jednym słowem przygotować teren".
Były premier tłumaczył, że jeżeli Morawiecki w przeddzień prezentuje swoje pomysły, to są one "z góry skazane na niepowodzenie". - Polska nic nie musi, dlatego, że wbrew temu, co słyszymy z obozu PiS-owiskiego my nie jesteśmy zmuszani do żadnej relokacji, bo przyjęliśmy już uchodźców z Ukrainy. W związku z tym my nic nie musimy - tłumaczył.
Dodano:
Piątek, 30 czerwca 2023 (22:26)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:relokacja migrantów | UE | Prawo i Sprawiedliwość | Mateusz Morawiecki | szczyt unijny | Leszek Miller | Marcin Fijołek | Gość Wydarzeń