Mrówcza praca jednego człowieka. Inspiruje wielu

Pewien mężczyzna imieniem Daniel Toben jest niezwykłym człowiekiem. W liceum zainteresował się ekologią i dbaniem o środowisko. Wcielając w życie ideały odnajdywał i sprzątał miejsca, które tego wymagały. Często mierzył się z tonami porzuconego plastiku. Tym razem Daniel zabrał ze sobą kamerę, a nagranie ze sprzątania wrzucił do internetu. Jak sam mówi, chciał udowodnić swojemu koledze, że ten myli się mówiąc, iż śmieci same prędzej czy później rozłożą się lub znajdą inną drogę utylizacji. Daniel pokazał, jak wygląda mała rzeka w mieście Durham w Północnej Karolinie. Dobra robota!