Ponure czaszki, ludzkie popioły, zabójcze artefakty… Oto Muzeum Śmierci w całej swojej makabrycznej krasie. Ta największa tego typu kolekcja na świecie mieści się w budynku zlokalizowanym w samym sercu Hollywood. Nie ma jednak nic wspólnego z filmową fikcją. Ukazuje przerażającą rzeczywistość.
Zwiedzający przechodzą przez pomieszczenia o iście upiornych nazwach. Jest tu i Sekcja Seryjnych Morderców, i Sala Egzekucji, i Pokój Przedsiębiorcy Pogrzebowego, i Sala Samobójców... Krew w żyłach mrożą wizyty w Korytarzu Rzezi, w Kalifornijskim Pokoju Śmierci poświęconym zbrodniom sekty Mansona, i we Wnęce Ludożerców.
Właściciele muzeum podkreślają, że zgromadzone w nim eksponaty okazują się zbyt "mocne" nawet dla najodważniejszych. - Tacy goście fundują nam "owacje na leżąco" - śmieją się. Nic dziwnego. Mało kto może spokojnie oglądać ludzką głowę odciętą przez ostrze gilotyny albo poznawać szczegóły tortur, jakich wobec swoich ofiar dopuścili się niesławni zbrodniarze.
Dodano:
Piątek, 31 października 2014 (09:55)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2014 Associated Press