Naukowcy pracują nad wynalazkiem, który ma pomóc tysiącom dzieci chorych na autyzm. Sztuczny futrzak - skrzyżowanie psa z kotem i, jak się wydaje, także królikiem – reaguje na dotyk, mruczy pod wpływem głaskania i drży, kiedy odczuwa niepokój. Dzięki temu mali pacjenci bawiący się ze "zwierzątkiem" mogą uczyć się okazywania i interpretowania emocji. Futrzak ma na nich również kojący wpływ, co pozwala im skupić się na innych zadaniach, które nam wydają się prozaiczne, ale dla osób autystycznych stanowią prawdziwe wyzwanie.
Dodano:
Niedziela, 11 sierpnia 2013 (03:24)