Ta prymitywna i zakurzona tabliczka wskazuje drogę do ostatniej siedziby najokrutniejszego dyktatora w historii Kambodży. W Anlong Veng, na północy kraju, ukrywał się pod koniec życia przywódca Czerwonych Khmerów, Pol Pot.
W połowie lat 70., gdy zdobył władzę, w imię utopijnych ideologii, wprowadził w kraju krwawy reżim. W czasie jego 3,5-letnich rządów życie straciło blisko 2 miliony osób.
Dziś, w ramach programu pojednania, studiująca młodzież po raz pierwszy może się spotkać z dawnymi żołnierzami Pol Pota. - Oblatuje mnie strach, gdy o nim myślę. Żywy czy umarły, nadal ma wpływ na ludzi - mówi studentka Chhoeun Chhay Lin.
Dodajmy, że Pol Pot jako mały chłopiec był dzieckiem bardzo spokojnym i niestwarzającym problemów wychowawczych. Z zawodu był nauczycielem. Tymczasem, według wielu badaczy oraz środowisk opiniotwórczych, stworzył najskrajniejszą formę totalitaryzmu w całej historii ludzkości.
Dodano:
Poniedziałek, 16 maja 2016 (12:18)