„Sejm to nie jest normalna firma. Posłowi się wierzy i traktuje się go, jak pączka w maśle” – mówi doradca prezydenta i były wicemarszałek Sejmu, prof. Tomasz Nałęcz w Kontrwywiadzie RMF FM. „Jak byłem wicemarszałkiem, to jeśli poseł zorganizował sobie podróż na własną rękę, to uczciwie się rozliczał z dokumentów podróży” – komentuje Nałęcz. „W Sejmie powinno być tak, że nie muszę wszystkiego dokumentować stosownym papierkiem, tylko składam oświadczenie. Jak zostanę przyłapany na nieuczciwości, to mi tak dokładają, że spodni szukam kilometry od miejsca kary” – ocenia gość RMF FM
Dodano:
Wtorek, 9 grudnia 2014 (10:06)
Źródło:
Konrad Piasecki-