Na 4 kwietnia rolnicy zaplanowali kolejną falę protestów. Argumentują, że rząd nie liczy się z postulatami dotyczącymi m.in. zamknięcia granicy na produkty z Ukrainy. Michał Kołodziejczak wyjaśnił, że rozmowy z Kijowem trwają, ale nie chce naciskać ani na polski rząd, ani na stronę ukraińską. - W momencie jak my podpisywaliśmy uzgodnienia, sytuacja (wojenna) była lżejsza dla Ukrainy - tłumaczył w "Gościu Wydarzeń".
Dodano:
Wtorek, 2 kwietnia (21:22)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:protest rolników | Ukraina | Polska | zboże z Ukrainy | Michał Kołodziejczak | Bogdan Rymanowski | Gość Wydarzeń