Z mroźnego lasu trafił do ciepłego ośrodka, gdzie dostał jedzenie i opiekę. Młody niedźwiadek, ochrzczona przez ratowników imieniem Ada, został znaleziony na skraju wyczerpania w jednym z bieszczadzkich lasów. Zwierzę błąkało się samotnie. Leśnicy nie natrafili na ślad jego matki. Tropem Ady szły za to dwa wilki. Obecnie niedźwiadek przebywa w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. „Jego stan jest poważny. Ma zaawansowane objawy neurologiczne” — mówi Jakub Kotowicz, weterynarz opiekujący się Adą. Jego zdaniem, powodem może być wyczerpanie, infekcja układu nerwowego czy pasożyty. Ada przejdzie teraz szczegółowe badania i leczenie. Zwieńczeniem pracy lekarzy będzie wypuszczenie go na wolność.
Dodano:
Środa, 12 stycznia 2022 (13:22)
Źródło:
POLISH FORESTRY AUTHORITIES, CENTRE OF REHABILITATION OF PROTECTED ANIMALS-
© 2022 Associated Press