Okazuje się, że na Ziemi wciąż są miejsca nietknięte stopą człowieka. Jedno z nich właśnie udało się odkryć duńskim naukowcom. Ekipa badaczy natknęła się na najbardziej wysunięty na północ kawałek stałego lądu. Mowa o malutkiej wyspie, położonej około 700 kilometrów na południe od Bieguna północnego. Wcześniej palmę pierwszeństwa dzierżyła wysepka Oodaaq. Nowo odkryty, jeszcze nienazwany ląd, leży zaledwie 780 metrów dalej. To wystarczyło, żeby zajął pozycję lidera. Naukowcy do świętowania podchodzą jednak ostrożnie. Ich zdaniem potężny sztorm może zmyć niewielki teren. Póki co, władająca Grenlandią Dania może cieszyć się z nowego terytorium.
Dodano:
Wtorek, 31 sierpnia 2021 (11:17)