Prowadzący Bogdan Rymanowski zapytał o śledztwo prokuratury ws. luksusowego apartamentu kupionego z dużą zniżką. - Mieszkanie było w ofercie. Kupiłem je i uzyskałem 5-6 proc. upustu. Prokuratura to sprawdzała - odpowiedział Obajtek. Jak podkreślił, takie zarzuty to jest bicie piany. - Znając dociekliwość niektórych, to nie przepuściliby mi takiej sprawy. Ale ja się nie boję tego - dodał. - To jest takie zapychanie dziury. Uśmiechnięta Polska żądała mojej krwi, miano mnie zamknąć na 25 lat za fuzję z Lotosem. Gdzie ta komisja? Próbuje się pokazać, że się goni Obajtka - zaznaczył były prezes Orlenu. Europoseł PiS przekazał, że jednak jest jedna rzecz, której się obawia. - Boję się niesprawiedliwości - powiedział. - Dziś w Polsce jest jej dużo. Używa się służb do ścigania ludzi - zaznaczył.
Dodano:
Środa, 5 lutego (21:13)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News