Nie Francja i nie Włochy, ale chłodna Skandynawia jest prawdziwą mekką smakoszy! To na dalekiej Północy narodziła się filozofia kulinarna urzekająca swoją prostotą i estetyką, którym towarzyszy bogactwo smaków.
Specjaliści nie mają wątpliwości - najważniejszym miastem na kulinarnej mapie Europy jest dziś Kopenhaga. To tu mieszczą się najlepsze restauracje, które rok do roku zdobywają prestiżowe gwiazdki Michelina. To tu zjemy takie przysmaki, jak langustynki serwowane z płonącymi gałązkami jałowca albo lody z... kory brzozowej.
Duńscy szefowie kuchni kierują się jedną, nadrzędną zasadą: dobre jedzenie musi być przygotowywane z produktów, które są świeże i dostępne u lokalnych dostawców. - Dlaczego mam zamawiać produkty, które podróżowały samolotem nie wiadomo, jak długo? - pyta Magnus Pettersson, który gotuje w bijącej rekordy popularności restauracji Aamans. Takie podejście przynosi efekty - w 2010 r. kopenhaska Noma została uznana za najlepszą restaurację świata!
Dodano:
Czwartek, 13 lutego 2014 (05:09)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2014 Associated Press