Mawsynram to skupisko kilku maleńkich wiosek położonych w stanie Meghalaya na północnym wschodzie Indii. Przybyszów wita tutaj znak informujący, że znajdują się w „najbardziej mokrym miejscu na Ziemi”. Znak – jakżeby inaczej – jest przerdzewiały… I nic dziwnego: w Mawsynram średnia roczna suma opadów wynosi 11,873mm. To absolutny rekord światowy, oficjalnie odnotowany w Księdze Rekordów Guinnessa.
Zdaniem meteorologów, za taką sytuację odpowiada bliskość Zatoki Bengalskiej, nad którą często zbierają się wilgotne masy powietrza. Wędrują one w kierunku Bangladeszu, przesuwając się między innymi nad Mawsynram i zsyłając jego mieszkańcom długą porę deszczową. Przygotowują się oni do jej nadejścia przez kilka miesięcy, uszczelniając swoje gliniane chatki. Chociaż większość z nich posiada już instalację elektryczną, przerwy w dostawie energii, spowodowane intensywnymi opadami, zdarzają się nader często. Innym utrapieniem dla mieszkańców Mawsynram są lawiny błotne, które uniemożliwiają korzystanie z jedynej brukowanej drogi łączącej przysiółki. Wszyscy podkreślają jednak, że obfite opady, które dla każdej innej miejscowości byłyby „klęską żywiołową”, na nich samych nie robią już żadnego wrażenia.
Dodano:
Środa, 31 lipca 2013 (03:29)
