Marcin Fijołek zapytał wiceministra klimatu i środowiska Jacka Ozdobę o jego słowa ze środowej konferencji prasowej, na której wystąpił wraz ze Zbigniewem Ziobrą. - Chciałbym zwrócić uwagę na pewien fakt dotyczący działalności Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. 3 sierpnia szef GIOŚ Michał Mistrzak, niestety trochę emocjonalnie, w mojej ocenie został błędnie odwołany - powiedział wówczas. W "Graffiti" bronił swoich słów, podkreślając, że nie ma informacji, by go zdymisjonowano. - Po przeanalizowaniu całej ścieżki wiem, ze zakres naszych działań i kompetencji jest realizowany - stwierdził. Przypomniał, że to Michał Mistrzak jest autorem nowelizacji przepisów zaostrzających kary za przestępstwa środowiskowe. Jak zapewnił, przedstawi ten projekt. - Nie wycofuję się ze słów z konferencji. Decyzja (o dymisjach - red.) nie była ukierunkowana na osoby odpowiadające za sytuację na Odrze - ocenił. Dodał, że Ziobro "zaraz, jak się dowiedział" o skażeniu Odry, nakazał wszczęcie postępowania i stworzenie specjalnego zespołu. - Prokuratura wyjaśnia jedną z hipotez: czynnik ludzki, czyli zrzucenie nieczystości - przekazał.
Dodano:
Czwartek, 18 sierpnia 2022 (09:28)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Graffiti Polsat News | Jacek Ozdoba | premier | skażenie odry | ministerstwo klimatu i środowiska